W internecie możemy znaleźć wiele reklamodawców. Liderem bez wątpienia jest Google AdSense, który płaci za kliknięcia w reklamę. Moje pierwsze zarobki po miesiącu sięgały 20 Euro. Kliknięć nie było zbyt wiele, bo 60.
Zastanowiłem się nad dodatkową reklamą, która przyniesie mi zysk za same wyświetlenia, gdyż dziennie moje strony miały przeszło 2 tys. wizyt.
Przeglądając wiele ofert reklamodawców, poza AdTaily.pl odnalazłem bardzo ciekawą pozycję CpmProfit. Koszt jednego wyświetlenia reklamy wynosi 0,001 zł, więc aby zarobić złotówkę, nasza strona musi być wyświetlona 1000 razy. 2 złote dziennie może nie brzmi zbyt ciekawie, ale co jeśli mamy 10 stron po 2000 wyświetleń? 10 x 2 = 20 zł dziennie, co daje przez miesiąc średnio: 20zł x 30 = 600zł.
Tworząc kolejne strony internetowe nie skupiałem się na treści. Liczy się pomysł, użytkownicy, których będzie przyciągać funkcjonalność serwisu: np. oglądanie filmów online. Zakładając, że uruchomisz 3 takie strony. Zawartość może być ta sama, lecz wygląd inny. Często zdarza się, że osoba posiada sieć kilku portali, z których czerpie niezłe zyski. Oto klucz do sukcesu!
