niedziela, 13 listopada 2011

Wartościowa reklama to nie SPAM

Na wstępie zaznaczam, że nie jestem ekspertem w dziedzinie reklamy i marketingu. Nie potrafię posługiwać się branżowymi terminami, ale jakiś czas temu przeprowadziłem swoje własne badanie na temat treści reklamy i sposobu jej dostarczenia do potencjalnego klienta.

Załóżmy, że posiadamy stronę, której treść jest tworzona przez użytkowników.
Postawmy sobie zatem pewien cel - pozyskanie zarejestrowanych użytkowników na stronie.

Co widzi użytkownik wchodząc na naszą stronę? Odp.: praktycznie nic. Załóżmy nawet, że jest około 10 użytkowników, a treść jest niestety mało wartościowa. Zadaj sobie pytanie, czy zarejestrowałbyś się na stronie, która nie może Ci nic zaoferować? Ja raczej szybko opuściłbym taką stronę.

Reklama w AdWord też nie jest dobrym rozwiązaniem na początek, chyba, że strona na prawdę jest świetna i jej oferta może przyciągnąć rzeszę fanów. Wiadomo, że początki zawsze są trudne... Sprawa ma się tak samo z kampaniami w AdTaily. Niestety, trzeba mieć szczęście i dużo pieniędzy, żeby się wypromować reklamą na innych portalach.

Załóżmy też, że nasza strona jest kierowana do grupy osób w pewnym przedziale wiekowym: np. 15-20 lat. Znajdźmy zatem portal skupiający młodzież: forum młodzieżowe, blogi, mniejsze portale społecznościowe. Niektórzy od razu pomyślą sobie o masowym dodawaniu komentarzy do profili, zakładaniu postów czy wysyłaniu niechcianych wiadomości prywatnych... Nie dziwie się. Akurat możemy odnieść wielki sukces poprzez właśnie taki SPAM. Jednak, żeby odbiorca nie potraktował naszej informacji jako spam, powinniśmy zadbać o jej wartość i przydatność.

Wiadomym jest, że im bliżej będziemy odbiorcy, tym mam większe szanse, że to, co mamy do ogłoszenia zostanie zinterpretowane i przetworzone. Spójrzmy na taką sytuację: reklama wisząca na klatce schodowej ma mniejszy wyraz, niż ulotka w skrzynce, z kolei ulotka w skrzynce przegrywa z ulotką na klamce. Może niektórym ta teoria wydawać się głupia, ale w rzeczywistości coś w tym jest.

Jak blisko odbiorcy możemy być? Poprzez komentarz lub wiadomość prywatną. Bardziej bezpośrednią jest oczywiście wiadomość prywatna. To właśnie poprzez nią powinniśmy "ogłaszać".

Pisząc wiadomość w stylu: "hej, zarejestruj się na www.***.pl  dzieki :)" niestety niewiele wskórasz. Dzisiejsi internauci są bardzo wyczuleni na punkcie spamu. Sam odrzuciłbym tę wiadomość po przeczytaniu nawet nie połowy tego, co ktoś chce mi przekazać. Warto zatem zadbać o bezpośrednie zwroty do adresata: "Cię, Ty, itp.". Trzeba pamiętać o odpowiedniej interpunkcji i ortografii. Nasza wiadomość musi wyglądać na poważną, ale nie oficjalną.

"Cześć, piszę do Ciebie, ponieważ szukam wartościowych ludzi, którzy mają wyrobione zdanie na wiele tematów.." Czyż nie lepiej wygląda? Dalej oczywiście można krótko opisać o czym jest nasza strona. Pierwsze wrażenie, jakiego odbiorca doświadczy to z pewnością zaciekawienie. Większość użytkowników przeczyta taką wiadomość więcej niż w połowie, wejdzie na Twoją stronę i pod wpływem takich przymiotów jak "wartościowych, kompetentnych, mądrych" być może dołączy do Twojej społeczności. Najważniejsze jest wzbudzenie u odbiorcy odczucia, że jest dla Ciebie wartościowym człowiekiem, a nie "jednym z listy do rozesłania maila".

Artykuł nie został napisany, aby propagować spam, lecz są to moje luźne przemyślenia, które pozostawiam dyskusji.